Od wielu już lat wakacje spędzaliśmy nad morzem. Najpierw jeździliśmy tylko z mężem. Były to zazwyczaj dzikie wypady pod namiot. Byliśmy młodzi, nie potrzebowaliśmy luksusów. Później na świecie pojawił się nasz syn. Kupiliśmy więc większy namiot a nasze wyjazdy były trochę bardziej zorganizowane. Jednak nie można być wiecznie młodym. Wraz z wiekiem coraz trudniej było podnieść się z materaca. Postanowiliśmy trochę zmodyfikować nasze wyjazdy wakacyjne. Najlepszym rozwiązaniem były według nas domki letniskowe. Praktycznie są one do wynajęcia w każdej miejscowości letniskowej. Cena za wynajem jest też całkiem przystępna. W takim domku oprócz sypialni, jest zazwyczaj w pełni urządzona kuchnia i łazienka z bieżąca wodą. A to były te luksusy, których najbardziej mi brakowało pod namiotem. I przede wszystkim nie ma problemu w razie złej pogody. Nic nie podmywa, rzeczy są suche i czyste. A wiadomo jak to bywa pod namiotem. Przeżyliśmy pod nim niejedno oberwanie chmury. Uwierzcie mi, to nic przyjemnego.